piątek, 27 września 2013

SPRZĄTANIE ŚWIATA



W końcu udało nam się znaleźć chwilę wolnego i wyruszyć na porządki. Rodzice zadbali o sprzęt, pani o worki. Tak przygotowani ruszyliśmy na łowy. Zaczęliśmy od placu zabaw, a potem inne miejsca przy szkole. Najwięcej pracy było za szkołą, przy boisku. Humory dopisywały. Cieszy jedno, nie było dużo śmieci, czasem trzeba było się nieźle natrudzić, żeby coś znaleźć.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz