Szkoda, że tak mało nas dzisiaj przyszło, i, że nie było Marty, Marzenki, Mai, Olgi, Julki, Emilki i Kacpra. Wracajcie do zdrowia i do nas :-). Zabawa karnawałowa była super. Tańczyliśmy do upadłego. No, prawie dosłownie. Już po balu narzekaliśmy, że bolą nas nogi.
Prawie wszyscy byliśmy przebrani. Wyglądaliśmy pięknie i kolorowo. Pani robiła zdjęcia.
Wercia i Pati jako biedroneczki... są w kropeczki...
Błażej jako Zorro, Robertos piłkarz Messi, ... a chwileczkę... kto się tam ukrywa?
No tak, to przecież Rafał. Nieźle.
A to kto obok Piotrusia stoi? Czyżby to była Agatka nasza miła!?
Co to za wojownicy? Aż strach się bać, brrrrrrr.
Damian to Zorro, strój muszkietera na Miłoszku prezentował się niezwykle, a ten Ninja to Radzio.
Basiu, jaka piękna z Ciebie Indianka.
Ninja, a Ty uważaj, nie machaj tak mieczem, bo wiesz...