poniedziałek, 22 czerwca 2015

PIKNIK

    To był piękny dzień, a właściwie kilka godzin, bo droga powrotna z zielonego domku była już w kroplach deszczu. Do końca nie byliśmy pewni czy będzie piknik czy nie. Pogoda nas nie rozpieszczała. Ostatnio lało i lało, całą sobotę i niedzielę tuż przed piknikiem. Ale udało się. Było tak jak na załączonych zdjęciach. Fajnie i śmiesznie. Widać to po naszych minach.












 
Kiełbaski, herbatka, w ogóle jedzonko było pyszne. Jeszcze raz podziękowania dla Rady Rodziców.
Dziękujemy też p. Sylwi za pomoc i opiekę w zielonym domku.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz