W czwartek spotkała nas niespodzianka. Usłyszeliśmy pukanie do drzwi i po chwili weszła do klasy Martynka razem ze swoją mamą. Patrzyliśmy na nią z niedowierzaniem, bo myśleliśmy, że już o nas zapomniała. Okazało się, że nie zapomniała, a nawet często nas wspomina. Martynka, razem z rodzicami, w pierwszej klasie zmieniła miejsce zamieszkania i przeprowadziła się do Cieszyna. Odwiedziła nas już drugi raz. To bardzo miłe z jej strony. Serdecznym słowom i gestom nie było końca. Martynko, my Ciebie też pamiętamy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz